2013.10.17// P. Rączka
Nie od dziś wiadomo, że wingsuit to najniebezpieczniejszy sport ekstremalny, jaki tylko istnieje. Każdego roku ginie kilkadziesiąt osób, które decydują się szybować w przestworzach niczym ptak. Wielu z nich już taka dawka adrenaliny nie wystarcza i urozmaica lot, wykonując dodatkowe akrobacje, jak przelot między blokami, czy tuż nad czubkami drzew. Gary Connery wymyślił jednak coś nowego, coś czego nie dokonał jeszcze nikt i wylądował swoim ciałem na wodzie.