2017.12.13// P. Rączka
Nie ma wątpliwości, że Fabricio Werdum będzie kolejnym pretendentem do walki o mistrzowski pas wagi ciężkiej. Najpierw jednak musi bacznie przyglądać się starciu między Stipe Miocicem i Francisem Ngannou. Brazylijczyk jest przekonany, że pochodzący z Chorwacji zawodnik straci swój pas na rzecz Francuza.
Zdaniem byłego mistrza pojedynek nie ma szans na to, aby zakończył się werdyktem sędziów, bowiem obaj zawodnicy mają zbyt potężne ciosy. Mimo to, ma swojego faworyta.
- Ngannou ma bardzo dużo siły w ciosie, ale nie uważam, że jest mocno techniczny. Jednakże, uważam, że zaskoczy Miocica i znokautuje go. Obaj lubią wymieniać ciosy, więc jeśli Miocic nie będzie miał odpowiedniej strategii, to ten wielki czarny gość znokautuje go. Ngannou jest bardzo pewny siebie i to może stworzyć różnicę. Możemy zobaczyć podobne zakończenie jak w ostatniej walce, kiedy widzieliśmy jak upadał Alistair Overeem - powiedział Werdum.