2017.10.14// P. Rączka
Fabricio Werdum nie ma ostatnio łatwego życia w UFC. Ostatnio miał walczyć z Derrickiem Lewisem, ale w ostatniej chwili zaproponowano musiał stoczyć pojedynek Waltem Harrisem. Kilka dni po zwycięstwie on sam wskoczył w zastępstwo za Marka Hunta, aby zmierzyć się z Marcinem Tyburą. Były mistrz wagi ciężkiej przyznaje, że dla niego nie jest o żaden problem. Jest przygotowany na każdego rywala i do oktagonu może wejść w każdej chwili.
- Tybura to ciężki facet, który lubi walczyć w parterze. Myślę, że jest dobrym przeciwnikiem i będziemy mieć dobrą walkę, czy to na ziemi czy w stójce. Myślę, że jest dobrym zawodnikiem, zajmuje miejsce w pierwszej dziesiątce, wygrał trzy walki i powiem to jeszcze raz — pokażę, że jestem przygotowany na walkę o pas. Nie lekceważę nikogo, ale mam zamiar zrobić to, co jest potrzebne, aby dostać się tam, gdzie chcę - powiedział Werdum.