2014.11.22// P. Rączka
Niedawno Jon Jones (20-1) stwierdził, że gdy w pełni wycześci cała swoją dywizję i tym samym udowodni swoją dominację, będzie szukał kolejnych wyzwań. Mistrzy UFC dywizji półciężkiej przyznał, że za około rok chciałby mierzyć się z najlepszymi w wadze ciężkiej. Na swój radar rzycił już Fabricio Werduma (19-5-1), który od kilkunastu dni jest tymczasowym mistrzem tej kategorii wagowej. Potencjalny rywal nie widzi nic przeciwko temu, aby zmierzyć się z Jonesem.
- Nie wiem, dlaczego on nie mówił tego zanim stałem się mistrzem. Powiedział to teraz ale ja chciałbym z nim walczyć, bez problemu. On musi pójść w górę lub trzeba byłoby zrobić walkę w formule catchweight. Ale moim największym celem jest walka z Cainem Velasquezem aby zunifikować pasy. Dana White powiedział mediom, że do walki dojdzie w czerwcu. On ma harmonogram i chciałby aby ta walka odbyła się w Meksyku, więc nie ma możliwości żebym walczył z Jonesem – powiedział Werdum.