2014.12.24// P. Rączka
Już niebawem w oktagonie UFC dojdzie do niezwykle ciekawego starcia, w którym Jon Jones (MMA 20-1) będzie bronił mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej. Jego rywalem będzie niepokonany Daniel Cormier (MMA 15-0), który po udanych występach w kategorii ciężkiej, dominuje także w nieco niższej wadze. Mistrz jest pewny swego i zapowiada, że przeciwnik nie będzie miał go czym zadziwić. Jeżeli pretendent odniesie zwycięstwo, zostanie przerwania kolejna hegemonia w MMA.
- Spróbuję zapasów z Danielem Cormierem. Planuję zmusić go do ekstremalnie ciężkiego wysiłku przy każdej próbie obalenia. Sam też będę szukać sprowadzeń do parteru. Jestem więcej niż zdolny do obalenia go i wierzę, że potrafię lepiej pracować z góry w parterze. Zamierzam atakować słabe, ale też i mocne strony Daniela. Toczyłem wiele różnych pojedynków, ale lubię takie jak ten najbliższy. Jest trochę dodatkowej motywacji, gdy gość mówi ci, że zostaniesz zdominowany i skopie ci tyłek – powiedział Jones.