2014.06.03// P. Rączka
Federacja UFC robi co może, aby zakontraktować rewanżowy pojedynek pomiędzy Jonem Jonesem (MMA 20-1) a Alexandrem Gustafssonem (MMA 16-2), mając świadomość tego, jaki potężny byłby to zastrzyk finansowy z oglądalności. Aktualny mistrz jak na razie kręci nosem i oficjalnie mówi, że wolałby rywala w postaci Daniela Cormiera (MMA 15-0). Na ten moment jeszcze nie wiadomo kto ostatecznie z kim wejdzie do oktagonu, ale patrząc realnie – każdy wariant brzmi bardzo apetycznie dla kibica.
- Wyjaśnijmy sobie kilka rzeczy. Ludzie myślą, że negocjujemy kontrakt z Jonem Jonesem – nie robimy tego. Jon Jones nadal ma pięć walk na swym kontrakcie. To, co robimy obecnie, to staramy się przekonać go do podpisania zgody na walkę z Gustafssonem. On nie chce walczyć z Gustafssonem. Mamy z Lorenzem spotkanie w czwartek z Jonem i będziemy się starali, by podpisał tę zgodę, jednak on zamiast tego pyta o walkę z Cormierem – powiedział Dana White.