2016.01.07// P. Rączka
Demian Maia mocno upomina się o mistrzowski pojedynek. Jego zdaniem to on, a nie Carlos Condit czy Tyron Woodley zasługuje na taki pojedynek. Zawodnik ten obecnie może pochwalić passą czterech zwycięstw. W ostatnim starciu wygrał z Gunnarem Nelsonem. Brazylijczyk bez wątpienie notuje znakomitą passę i śmiało można powiedzieć, że jest w życiowej formie. Wszystko teraz zależy od Dana White`a, czy zdecyduje się na takie zestawienie.
- To jest to czego chcę. Wiem, że może zdarzyć się wiele rzeczy, ale jestem gotowy na walke o tytuł w każdej chwili. Już zaczynam powoli trenować i chcę tą szanse. Proszę i domagam się o walkę ponieważ to jest sposób żeby ją dostać. Musisz walczyć, i musi Ci iść dobrze ale musisz być pewny czy chcesz walki o tytuł, naprawdę musisz na to napierać. Mój styl nie jest zbyt widowiskowy, ale chcę tej walki - powiedział Maia.