2014.01.30// P. Rączka
Właściciel największej federacji MMA na świecie poinformował, że w tym roku UFC w końcu powinno zorganizować superfight pomiędzy dwoma mistrzami - Jose Aldo (21-1 MMA) i Anthonym Pettis (17-2). Aby jednak do takiej konfrontacji doszło, obaj muszą wygrać swoje następne pojedynki. Mistrz w wadze piórkowej zmierzy się z Ricardo Lamasem (13-2), z kolei mistrz w wadze lekkiej ciągle czeka na nazwisko pretendenta, który będzie chciał odebrać mu pas.
Wszystko strony są skłonne do tego, aby doszło do hitowego starcia – zawodnicy już wyrazili chęć takiego pojedynku w ubiegłym roku. Teraz całą sprawę skomentował Dana White.
- Timing jest bardzo dobry. Jeśli obroni swój tytuł w weekend, a Pettis wygra swoją walkę, to Aldo powinien być następny. Nate Diaz nie dostanie titleshota, to po prostu nie ma sensu. T.J. Grant powinien być raczej zdjęty z rankingów, ponieważ nie wraca w najbliższym czasie. W tej chwili nie ma co rzucać nazwiskami, bo Pettis nie jest gotowy. Zobaczymy, jak to się wszystko ułoży, krajobraz zmienia się z miesiąca na miesiąc – powiedział.