2018.01.06// P. Rączka
TJ Dillasha zamierza jak najlepiej wykoszytać fakt, że obecnie jest mistrzem wagi koguciej, aby wzmocnić swoje nazwisko oraz pozycję w UFC. O jego walce z Demetriousem Johnsonem mówi się już od dłuższego czasu i bardzo prawdopodobne, że w tym roku do niej dojdzie. Mistrz kategorii muszej na razie zbywa potencjalnego rywala, ale doskonale wiadomo, że jest to zagrywka mająca służyć na celu podbiciu stawki za pojedynek.
- Mam zamiar tam wejść i go zdetronizować, pozbawić go dziedzictwa. Nie będzie już mógł więcej nazywać się najlepszym w historii. Łatwo jest uznawać się za takiego i brać walki, które uważa się za łatwiejsze. To inteligentny zawodnik. On i jego trener to mądrzy goście i wiedzą, że ja stanowię dla niego największe zagrożenie.Myślę, że on wie, że będzie mu ciężko wygrać - powiedział Dillashaw.