Skimboarding jest sportem wodnym polegającym na rzuceniu deski na wodę i jak najdłuższym utrzymaniu się na jej powierzchni. Wyróżniamy tu dwie główne dyscypliny: flatland i wave.
Wave na...
...przybrzeżnych...
...falach oceanu
Flatland to połączenie surfingu z deskorolką - czyli rzucenie skima na taflę płytkiej wody. Riderzy wykonuja triki zapożyczone głównie z deskorolki oraz snowboardu, próbują także swoich sił na wykonanych własnoręcznie przeszkodach.
Drugą odmnianą skimboardingu jest
wave. Skimboarderzy używają innego rodzaju desek - są to skimy epoksydowe, dłuzsze i zdecydowanie sztywniejsze. W wave'ie skimboarderzy startują z plaży starając się dopłynąć do niezłamanej fali, zawrócić na niej jak najbardziej stylowo i powrócić do brzegu. Pomimo, że mogą oni wykonywać triki typowo flatlandowe to jednak tutaj najbardziej ceniony jest styl.
Kolebką skimboardingu
jest Kanada
i Stany Zjednoczone
Zobacz także: Skimboarding w Polsce i na świecie »Flatland wywodzi się z Kanady i Stanów Zjednoczonych, tam dyscyplina ta jest najbardziej rozwinięta a sportowcy, zwani riderami, dysponują największym repertuarem trików. To własnie w Ameryce inwestuje się najwięcej pieniędzy w zawody skimboardingowe, riderów i rozwój dyscypliny.
Flatland jest sportem, który na naszym kontynencie zaczyna się dopiero rozwijać, a Polska w tym zestawieniu wypada całkiem nieźle. Tylko Niemcy i Holandia mogą pochwalić się porównywalnym poziomem. Jeżeli chodzi o wave'a to niestety jesteśmy daleko w tyle. Słaby poziom nie wynika z braku chęci rider'ów, ale przede wszystkim z braku dostępu do oceanu. Fale oceaniczne - to fale na których można sie dobrze pobawić, bo mają długi okres, są wysokie i łamią się przy przegu - a takie zdecydowanie sprzyjają rozwojowi tej dyscypliny.
Skimboarding i Flatland
ma w Polsce
coraz więcej zwolenników
Wielu ludzi ze świata windsurfingu i kitesurfingu postrzega skimboard jako "dodatek" do swoich sportów. Skimboard może być odskocznią dla tych, którzy chcą popływać w bezwietrzne dni.
Niewątpliwą przewagą skimboardingu jest fakt, że może pływać na nim każdy. Jest to sport chilloutowy i tani. Ceny dobrych desek oscylują w granicach 250-330 zł, ale ograniczenia budżetowe nie stanowią w tym przypadku problemu. Jeżeli dysponuje się wystarczająco dużym zapałem, można skima - deskę do skimboardingu wykonać własnoręcznie.
Przeczytaj także: SurfJet - gdy wiatr wziął sobie wolne »Jeśli chodzi o warunki do uprawiania skimboardingu to sprawa wygląda następująco - Bałtyk niestety nie jest najlepszym miejscem do uprawiania wave'a, jedynie najlepsi zawodnicy potrafią dojechać do fali i zawrócić na niej, robiąc przy tym różne triki. Natomiast wielką zaletą flatlandu jest to, że można go uprawiać wszędzie - na jeziorze, oczku wodnym, nad morzem.
To właśnie morze często przynosi skimboarderom miłe niespodzianki w postaci rozlewisk płytkiej wody i żeby pobawić się w typowy flatland wystarczy przygotować - wykopać tor, ustawić przeszkodę i trenować triki cały dzień.