2010.06.11// S. Kozak
Rob Dyrdek dla wielu jest legendą deskorolki. Facet nie tylko świetnie jeździ na desce, ale jest również filmowcem, biznesmanem, filantropem i gwiazdą telewizji. Oprócz talentu, ma szalony umysł, co razem daje mieszankę wybuchowaą.
Dyrdek pierwszą deskorolkę kupił w wieku 11 lat od chłopaka swojej siostry, tylko dlatego, że spodobały mu się jego ochraniacze na łokciach i kolanach. Jazda weszła mu w krew i kilka miesięcy później, był on najmłodszym członkiem klubu skatebordowego G&S.
Rob Dyrdek
Rob Dyrdek
Rob Dyrdek
Po pewnym czasie jego umiejętności wpadły w oko sponsorom, którzy zaproponowali mu pensję w wysokości 100 dolarów miesięcznie. Chłopak, w wieku 19 lat, bez wahania rzucił szkołę i przeniósł się do Kalifornii, by ram robić karierę.
Rob w Los Angeles stworzył specjalne miejsca do jazdy na desce – tzw. skateplaz – pełne przeszkód takich jak schody, poręcze, rurki, itp., czyli wszystko co jest potrzebne do streetu. Projekt realizuje jego fundacja charytatywna Safe Skate Spot.
Rob Dyrdek
Rob Dyrdek
Rob Dyrdek
Dyrdek to też producent filmu „Street Dreams” i gospodarz programu „Rob & Rob”, emitowanego w stacji MTV. Ponadto jest on bohaterem dokumentu „Fantasy Factory”, przedstawiającego jego codzienne życie.
Jedno czego boi się Rob, to latanie samolotem. Gdy wkracza na pokład maszyny, zawsze myśli, że już po nim. Obaw nabrał po tym, jak pewnej nocy wysłuchał wielu nagrań z samolotowych czarnych skrzynek. Strachu tego nie może się wyzbyć, bo jak twierdzi „rozwalisz samochód i wychodzisz z tego cały, samolotu nie możesz rozbić”.
Dyrdek prowadzi szybkie i niebezpieczne życie. Cały czas spełnia swoje marzenia, ale dalej nie przestaje marzyć, co każe mu żyć na naprawdę wysokich obrotach.