2013.05.31// P. Rączka
Już w sobotę 1 czerwca po raz pierwszy w historii Red Bull X-Fighters zawodnicy będą rywalizować w Japonii, a miejscem ich zmagań będzie Osaka - jest to czwarty z sześciu przystanków Światowej Serii w tym roku. Zawodnicy będą tym razem wzbijać się na wysokość 15 metrów, przelatując dystans dochodzący do 30 metrów. Gospodarze na pewno liczą na dobry występ swojego faworyta - Taka Higashino, który w Glen Helen zajął wysokie trzecie miejsce.
Zwycięstwa na pewno łatwo nie odda lider klasyfikacji generalnej Thomas Pages, który zamierza umocnić się na prowadzeniu. Aby liczyć jeszcze na końcowy triumf z dobrej strony musi pokazać się Danny Torres oraz Rob Adelberg.
- Nie mogę się doczekać przystanku w Osace, nawet pomimo tego, że jestem lekko poddenerwowany występem w moim rodzinnym mieście. Jestem pewien, że publiczność pokocha nas od pierwszego wejrzenia. To będzie wielkie wydarzenie dla Osaki i całej Japonii. – mówi Higashino, zawodnik dysponującym olbrzymią ilością oszałamiających trików, które dały mu złoto na X-Games w 2012 roku.