2017.06.18// P. Rączka
Rafael dos Anjos (26-9)
ma za sobą debiut w kategorii półśredniej i to udany debiut. Brazylijczyk pokonał decyzją sędziów Tereca Saffiedine’a (16-7) i zapowiada, że zamierza sporo tutaj namieszać, a ta wygrana jest jego początkiej drogi na szczyt. Bez wątpienia jest to zawodnik, który sporo może namieszać, co pokazał już walcząc w dywizji lekkiej, gdzie także mierzył wysoko i z powodzenie realizował swoje cele.
- Wcześniej dotarłem na szczyt kategorii lekkiej, a teraz reprezentuję dywizję półśrednią. Czuję jednak, że potrzebuję dokonać pewnych korekt. Poprawię się technicznie i będę jeszcze lepszym zawodnikiem w tej dywizji. Tarec był wyższy, ale nie czułem, że jest silniejszy. Walczyłem w dywizji lekkiej z zawodnikami, którzy byli od niego silniejsi. Uważam, że wygrałem większość wymian w stójce z nim. Ale teraz wrócę do domu, obejrzę walkę, przeanalizuję i wyciągnę wnioski.Na razie nie uważam siebie za zawodnika z TOPU wagi półśredniej, ale nadchodzę! - powiedział Rafael.