Sporty ekstremalne   »   Ziemia   »   Polo na rowerze? Czemu nie!

Ziemia

rss

Polo na rowerze? Czemu nie!

2013.01.22//  A. Luśtyk
Najpopularniejszą dyscypliną sportową w Polsce jest piłka nożna. Po piętach depcze jej siatkówka, a następnie sporty indywidualne, w których mamy swoje gwiazdy, takie jak Adam Małych, Justyna Kowalczyk czy Robert Kubica. Nic więc dziwnego, że – mogąc cieszyć oczy tak widowiskowymi dyscyplinami - zapominamy o starej i tradycyjnej grze w polo.
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!

Gra w polo kojarzy się z eleganckimi panami, którzy w wysoko zapiętych koszulach i dopasowanych marynatkach z gracją leniwie uderzają kijami w piłkę. Nic bardziej mylnego! Owszem, jest to gra z długą tradycją, ale nie ma nic wspólnego z nudą. Zwłaszcza, jeśli przerobi się ją na współczesną wersję, czyi polo na rowerze. Początki bike polo sięgają aż 1891 roku, kiedy w Irlandii zorganizowano pierwszy mecz na trawiastym boisku. Sport osiągnął tak dużą popularność, że już w 1908 roku stał się jedną z dyscyplin na Olimpiadzie w Londynie. Niestety, równie szybko jak zyskał popularność, stracił ją. Moda na polo zaczęła powracać, jednak w wersji rowerowej. Polo na twardym boisku zrodziło się wśród rowerzystów miejskich, głównie kurierów rowerowych i ich znajomych. Pierwsze gry towarzyskie i turnieje najczęściej towarzyszyły różnej rangi zawodom kurierskim. Środowisko graczy bike polo rozrastało się sie tak szybko, że już w roku 2009 zorganizowano pierwsze mistrzostwa świata w hardcourt bike polo w Filadelfii. Wzięli w nich udział zawodnicy z 6 krajów, łącznie 48 drużyn, zawody trwały 2 dni. Rok później w Berlinie grały już 64 drużyny z całego świata, w tym z Polski. W czerwcu 2008 r. grano w bike polo w około 50 miastach na świecie, a w sierpniu 2010 już w 220. Odmiana, która teraz podbija Europę powstała w 2000 roku Seattle. Na czym polega bike polo? Na tym samym co jego klasyczny pierwowzór – wbiciu piłki do bramki, ogniste rumaki zastępują jednak, znacznie powszechniejsze i tańsze w utrzymaniu, rowery.
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!

Co jest potrzebne do rozegrania meczu? Oczywiście rower. Można użyć właściwie każdego, ważne, aby był odpowiednio zabezpieczony, by nie zrobić krzywdy innym zawodnikom. Lepiej więc odmontować z niego romantyczne koszyczki na zakupy i usunąć różnego rodzaju ozdoby. Nie może posiadać ostrych, wystających elementów. Musi mieć zabezpieczoną kierownicę. Dobrze jest także wyposażyć się w kask. Poza rowerem do gry potrzebny jest specjalny młotek. Można go kupić lub zrobić samodzielnie. Wystarczy do tego kij narciarski oraz kawałek rurki. Poza tym do rozgrywki potrzebna jest piłka oraz bramki. Każdy, kto za młodu grał na podwórku z kolegami doskonale wie, że bramkę można zrobić właściwie ze wszystkiego. Boisko do gry powinno być wielkości zbliżonej do koszykarskiego oraz mieć twardą i gładką nawierzchnię.
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!

W meczu biorą udział dwa trzyosobowe zespoły. Zwykle grywa się do 5 goli albo na czas - 10 minut. Rozpoczęcie rywalizacji zaczyna się od głośnego odliczenia „3 – 2 – 1 – polo”. Gdy tylko zaczyna się mecz, znika przekonanie o nudzie i delikatności tej dyscypliny, jest ona bowiem bardzo kontaktowa. Dopuszczalna jest jedynie konfrontacja młotek-młotek, rower-rower oraz gracz-gracz. Tak jak w piłce nożnej nie wolno dotykać piłki ręką, tak w bike polo nie można podpierać się nogą. Bramka zaliczona jest tylko wtedy, gdy piłka zostanie wbita wąską, okrągłą częścią młotka. Gracze, podobnie jak zawodnicy polo na koniach, muszą wykazać się zwinnością i koordynacją ruchów. Powinni radzić sobie z kierowaniem roweru jedną dłonią, by drugą móc swobodnie manewrować kijem.
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!
Polo na rowerze? Czemu nie!

Coraz więcej miast w Polsce zamieszkują gracza polo. W Warszawie bakcyl zaszczepił się na tyle mocno, że powstała regularna drużyna. Jej zawodnicy spotykają się trzy razy w tygodniu, grają na tyłach Pałacu Kultury. Miłośnicy bike polo organizują się również w Krakowie - głównie w parku Jordana i przy starym basenie niedaleko boiska Wisły Kraków. Każdy może przyłączyć się do gry. Coraz więcej jest także obserwatorów takich rozgrywek – przychodzą, obserwują i kibicują, bo bike polo to ciekawy i przyjemny sposób spędzania wolnego czasu. Można dobrze się bawić w gronie przyjaciół oraz bardzo solidnie zmęczyć, wymaga przecież zwinności, szybkości i koncentracji. Wbrew pozorom można grać w nią cały rok. Polecamy!
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
WWE Raw: Asuka vs. Kayden Carter - highlights



Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Polo na rowerze? Czemu nie!

Newsletter

Newsletter

W dziale Gry

W dziale High-Tech

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale Biznes, Finanse, Prawo

  • Pozycjonowanie sklepów internetowych to proces, który wymaga długofalowych działań i odpowiedniej...

W dziale Sport

W dziale Lifestyle

W dziale Kultura



Do góry  //  Sporty ekstremalne   »   Ziemia   »   Polo na rowerze? Czemu nie!