2012.04.25// P. Rączka
Polscy alpiniści już niebawem moga zdobyć trzy najwyższe szczyty świata. Na najwyższą górę globu - Mount Everest (8850 m), będzie wspinał się Ryszard Pawłowski, który planuje po raz czwarty zdobyć pokonać ten ośmiotysięcznik. Na tę samą wyprawę ma wyruszyć syn Jerzego Kukuczki - Wojciech, a także Dariusz Załuski, Zbigniew Waśkiewicz, Kinga Baranowska i Paweł Michalski.
Kolejną górą na której już niebawem zostanie wbita polska flaga, będzie Lhotse. W wyprawę ruszył Tomasz Kobielski, a towarzyszy mu Duńczyk, Jakob Urth. Obaj są już w trakcie wspinaczki - w poniedziałek założy pierwszy obóz.
- Po kilku latach intensywnego myślenia o tej górze w końcu realizuję ten plan. Wcześniejsze lata upłynęły pod znakiem innych wypraw. Chciałem wyjechać w okrągłą rocznicę wejścia kolegów z mojego KW Gliwice z 1979 roku, ale się nie udało - powiedział Polak.
Ostatnią górą jest Manaslu (8156 m), a mierzą się z nią uczestnicy wyprawy Polskiego Związku Alpinizmu. Z "Górą Ducha" walczą także członkowie Klubów Wysokogórskich Gliwice i Katowice - Elżbieta i Robert Cholewa oraz Piotr Tomala - założyli już pierwszy obóz.