Pojezierze Drawskie - pomysł na ekstremalny urlop

Marzysz o szalonej eskapadzie z kolegami? Chcielibyście oderwać się od codzienności i wspólnie przeżyć typowo męskie przygody? Surfing każdego typu, fascynujące eksplorowanie dna zbiorników wodnych, kilkudniowe spływy kajakowe zakończone imprezą przy ognisku – a to wszystko w granicach kraju i przy całkiem niewysokim nakładzie finansowym. Możliwe? Możliwe! Leżące w woj. zachodniopomorskim, wciąż jeszcze mało znane Pojezierze Drawskie ma do zaoferowania wiele ciekawych opcji spędzenia wolnego czasu. Możecie przeżyć tu niezapomniane chwile, wystawiając swoją odwagę na próbę. Oto kilka propozycji na długi weekend, urlop, wakacje. Szaleństwo w nurcie rzeki
Większość Polaków zna ten sport z telewizji, więc pokażcie, że jesteście nieprzeciętni i spróbujcie swoich sił z wiosłem w realnym życiu. Kajakarstwo bywa niebezpieczne, dlatego wybierzcie trasę na miarę swoich możliwości. Początkującym proponujemy spływ Regą lub szlakiem im. ks. Kardynała K. Wojtyły. Pokonanie pierwszej trasy zajmuje max. 9 dni, ale jest mało męczące. Ten spływ zalicza się do stricte rekreacyjnych. Wiedzie głównie lasami, rzadziej jeziorami, a jego nurt miejscami jest bardzo wartki, więc odciąża człowieka, samoistnie unosząc kajak. Przystanie pomiędzy następnymi częściami rzeki najlepiej jest zaplanować przed rozpoczęciem przygody. Proponujemy zatrzymywać się nad jeziorami, gdzie baza noclegowa jest bardziej rozwinięta, niż przy rzekach. Drugim etapem zaznajamiania się z kajakarstwem może być szlak prowadzony rzeką Drawą. Ciągnie się wzdłuż malowniczych terenów, pozwala podziwiać okolicę, a chwilami wymaga szczególnej siły fizycznej. Kilka jego fragmentów przypomina rwące, górskie potoki, przez co nie jest polecany osobom nieprzygotowanym do wytężonego wysiłku. Jego przepłynięcie trwa ok. 10 dni. Przy tak długiej trasie możecie momentami mieć dość „szkoły przetrwania”. Wtedy warto pomyśleć o noclegu w kwaterach znajdujących się przy zbiornikach, którymi przepływacie. Jedna spokojna noc pozwoli zregenerować siły przed dalszą drogą. Kiedy już upewnicie się w swojej krzepie, możecie zdecydować się na najbardziej ekstremalną opcję, czyli 61-kilometrową Pętlę Szczecinecką, której przepłynięcie zajmuje 3-5 dni. Wiedzie ona licznymi rzekami i jeziorami (Gwda, Dołga, J. Wielimie, J. Wierzchowo i inne), rozpoczynając się i kończąc na jeziorze Trzesiecko. Żeby poradzić sobie na jej najtrudniejszych etapach, musicie wykazać się wyjątkową mocą bicepsów i umiejętnością sprawnego operowania wiosłem. W zamian za ogromny wysiłek, otrzymacie szansę podziwiania wspaniałych widoków, a kiedy zmęczeni staniecie wreszcie na lądzie, poczujecie się jeszcze bardziej męscy. Co ważne, decydując się na kajakarstwo, nie musicie martwić się wynajmem pokojów. Większość czasu spędzicie pod namiotami, być może przeżywając największą przygodę życia. Dajcie ponieść się wiatrowi…
…i nauczcie się surfowania nie tylko w internecie, ale też na wodzie! Opanowanie deski surfingowej wcale nie jest takie trudne, a gdy już się tego nauczycie, z pewnością zapragniecie więcej. Możecie też przeskoczyć pierwsze etapy (wystarczy, że umiecie leżeć na desce, a czasem stanąć na niej utrzymując równowagę przy pomocy pędnika żaglowego) i od razu przejść do kitesurfingu, czyli pływania na desce z pomocą latawca. Zanim zaczniecie uprawiać tę dyscyplinę samodzielnie, musicie nauczyć się nie tylko prawidłowego operowania barem, czyli elementem łączącym surfera z latawcem, ale także oceniania siły wiatru. Na pojezierzu jest kilka szkółek oferujących lekcje dla kitesurferów, które prowadzone są od podstaw. Ceny sięgają kilkuset złotych za cały kurs. Przy zajęciach grupowych możecie liczyć na zniżki nawet do 50%. Bez problemu wypożyczycie tam także sprzęt niezbędny do ćwiczeń. Pamiętajcie, żeby nigdy nie wybierać się na wodę w pojedynkę – ten sport bywa naprawdę niebezpieczny, a męskość określa nie tyle odwaga, co umiejętność zachowania rozsądku nawet wtedy, gdy chcecie sobie wzajemnie imponować. Kitesurfing to świetna zabawa dla dużych chłopców! Pomysł jest szczególnie dobry dla wielbicieli snowboardu. Wymagane prowadzenie deski na krawędzi przypomina zimowe szusowanie. Idealnym miejscem dla początkujących, jak i bardziej wprawionych surferów jest jezioro Drawsko – największy zbiornik pojezierza. Jego rozmiar (1781 ha) pozwala uzyskać odpowiednią prędkość przy zachowaniu najwyższego bezpieczeństwa.Najlepsze kwatery to te położone przy akwenie. Ceny za nocleg wahają się od 30 do 100zł, w zależności od standardu lokum. Jednak dla zwiększenia atrakcji proponujemy ograniczyć się do pola biwakowego – przypomina szkołę życia bardziej, niż pokoje z kablówką i WiFi. Koszt noclegu pod namiotem rzadko przekracza kilkanaście złotych. Zwiedzanie podwodnego świata
Skoro dobrze już znacie świat na wodzie, czas bliżej przyjrzeć się temu podwodnemu. Teoretycznie, każdy z tutejszych zbiorników nadaje się do nurkowania, ale tylko przy dwóch – Drawsku i Siecinie – funkcjonują szkółki organizujące stosowne kursy.
Lekcje prowadzone są na różnych poziomach, od podstawowego do najbardziej zaawansowanego, kończącego się otrzymaniem tytułu asystenta instruktora. Wydawane przez instruktorów certyfikaty obowiązują na całym świecie. To ważne, bo jeśli nauczycie się tu nurkować, z pewnością będziecie chcieli eksplorować dna innych jezior. Nie pomińcie przy tym jeziora Pile – magiczny „zatopiony las” to obowiązkowy punkt każdego nurka. Znajdujące się pod wodą drzewa to jedna z największych podwodnych atrakcji naszego kraju.
Nurkując w drawskich akwenach uświadomicie sobie niezwykłą przejrzystość tych wód. To dzięki niej występują tu bardzo rzadkie gatunki ryb, a przybrzeżne tereny porośnięte są wyjątkowymi okazami roślin. Brak zanieczyszczeń wpływa również na obecność ptaków, których nie spotkacie w innych rejonach Polski. Warto to docenić, ponieważ dzisiaj trudno już o znalezienie tak czystych miejsc. Rozrywka „na sucho”
Pojezierze Drawskie to nie tylko wodne szaleństwo. Dynamiczny rozwój agroturystyki sprawił, że znajdziecie tu liczne stadniny koni, korty tenisowe, wypożyczalnie rowerów, ale też specjalnie przygotowane miejsca grillowe. To pewnie one staną się głównym punktem wieczoru, gdy na wspólne imprezowanie zaprosicie nowo poznane plażowiczki, którym tak zaimponowaliście walcząc z wodą i wiatrem. Spędzając urlop na Pojezierzu Drawskim, na każdy dzień możecie zaplanować inną rozrywkę, a i tak będziecie musieli wrócić za rok, by odkryć pełen urok tej okolicy.