2017.01.24// P. Rączka
Maciej Kawulski w programie „Puncher” zdradził plany federacji KSW na ten rok. Oczywiście priorytetem jest gala organizowana na Stadionie Narodowym i niemal do połowy roku wszystko będzie skupiało się na tym wydarzniu. Między czasie ma odbyć się jedna z najmniejszych gal jaką kiedykolwiek organizowało KSW. W drugiej połowie roku powinniśmy być świadkami kolejnych wielkich wydarzeń, w tym jednej gali poza granicami Polski.
- Wszystko wskazuje na to, że KSW Coloseum na Stadionie Narodowym będzie galą numer 39. Oznacza to, że w międzyczasie dokonamy pewnego produktu, który będzie dosyć nowy. Roboczo mówimy o tym „Live in studio”. Jak robimy największą galę na świecie, to chcemy zrobić też najmniejszą. Liczymy, że ten projekt będzie miał dobrą kartę walk, ale w zasadzie będzie zamknięty dla ludzi w studiu. Taki typowo telewizyjny produkt. Bilety byłyby dostępne tylko dla kilkuset osób. Po evencie na Stadionie Narodowym będą jeszcze dwie lub trzy gale. Być może jedna z nich odbędzie się za granicą - powiedział Kawulski.