2014.06.06// P. Rączka
Piotr Hallmann w sobotę wystąpi na gali UFC Fight Night: Henderson vs Khabilov, a jego rywalem będzie Yves'a Edwards. Płetwal jak na razie w największej federacji MMA może pochwalić się jednym zwycięstwem – pokonał Francisca Trinalda i jedną porażką – z Alem Iaquintą. Polak jest przekonany, że po tak długiej przerwie od oktagonu zaprezentuje się odpowiednio dobrze, aby zwyciężyć. Doświadczony Amerykanin w ostatnim czasie odniósł dwie porażki.
- Mam olbrzymi szacunek do niego. Znałem go, zanim podpisałem kontrakt z UFC. Ale ja po prostu muszę wygrać tę walkę. Mam taktykę, którą zachowam dla siebie. To będzie dobry pojedynek. Myślę, że zobaczycie lepszego mnie. To wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć – powiedział Hallmann. Wygrana poprawiłaby na pewno humor kibicom, którzy kilka dni temu musieli oglądać dwie porażki w UFC naszych zawodników.