2018.02.14// P. Rączka
Chociaż każdy zawodnik MMA marzy o tym, aby walczyć dla organizacji UFC, to jednak jest grupa takich, która pomimo, iż występuje w największej federacji, nie jest zadowolona ze współpracy z nią. Inaczej na to wszystko patrzy Oskar Piechota, który nie ukrywa zadowolenia z angażu do UFC. Teraz Polak liczy na to, że niebawem będzie dane walczyć mu na jednej z gal w Stanach Zjednoczonych, aby móc poczuć klimat tamtejszych gal.
- Uważam, że federacja UFC to czubek góry lodowej, na którym ciężko się utrzymać. Jest to największa organizacja, w której biją się zawodnicy z całego świata. Już sam angaż świadczy o wysokim poziomie zawodnika. Jeżeli chodzi o porównanie z innymi federacjami, oczywiście mówię tu o organizacjach, z którymi miałem przyjemność współpracować, to niestety są mocno w tyle za UFC - powiedział Piechota dla Dziennika Bałtyckiego.