2014.06.02// P. Rączka
Paul Daley w 2010 został wyrzucony z UFC po tym jak po końcowym gongu uderzył Josha Koschecka. Od tego czasu stoczył piętnąście walk w innych organizacjach, z czego wygrał jedenaście. W ostatnim czasie notuje same zwycięstwa, dlatego narodził się temat jego powrotu. Anglik niedawno miał walczyć dla KSW, a jego rywalem miał być Saidow, lecz ostatecznie temat upadł. Teraz może okazać się, że polska federacja straciła zawodnika, który znów będzie mógł rywalizować z najlepszymi.
- To co zrobił Daley jest niewybaczalne. W historii UFC nikt nigdy nie uderzył po walce swojego przeciwnika. Menadżer Paula napisał do mnie kilka dni temu list w którym twierdzi że zawodnik od czasu tej sytuacji dojrzał, ma obecnie serię wygranych walk i że to co zrobił było największym błędem w jego życiu i tego typu rzeczy. (…) Osobiście zawsze bardzo lubiłem Paula. Lubiłem go jako zawodnika i lubiłem styl w jakim walczy. Ale tego dnia kiedy wszedłem do oktagonu w momencie kiedy to wszystko się wydarzyło widziałem że nic go nie obchodzi. Jest dużo rzeczy które wybaczyłem ludziom w przeszłości ale to będzie bardzo trudne – powiedział Dana White.