Sporty ekstremalne   »   Walki   »   Ngannou: Pięć rund? Długo na to poczekacie

Walki

rss

Ngannou: Pięć rund? Długo na to poczekacie

2018.01.15//  P. Rączka
W najbliższy weekend będziemy mogli być świadkami jednego z najbardziej ciekawych pojedynków ostatnich lat w wadze ciężkiej UFC. W oktagonie spotka się Stipie Miocic z Francisem Ngannou. Obaj to mistrzowie nokautów, którzy przechwalają się siłą swojego ciosu. Pretendent do tytułu nie ukrywa, że nie martwi się o swoją kondycję, jeżeli przyjdzie mu zmierzyć się na pełnym dystansie. Z drugiej strony zaznacza, że owa kondycja, wcale mu nie jest potrzebna na tak długo.
- Nigdy nie walczyłem na takim dystansie, ale zawsze trenowałem tak, by być na niego przygotowanym. W trakcie swoich obozów pracuję nad moją kondycją i wszystkim innym, by być gotowym na walkę na pełnym dystansie. Nawet trenując do walki z Alistairem Overeemem, byłem gotów na pięć rund, ponieważ wiedziałem, że w następnym starciu będę walczyć ze Stipe - powiedział Nannou.
Ngannou: Pięć rund? Długo na to poczekacie
Ngannou: Pięć rund? Długo na to poczekacie
Ngannou: Pięć rund? Długo na to poczekacie

- Myślę, że ludzie jeszcze długo będę musieli poczekać na to, żeby zobaczyć mnie w walce na pełnym dystansie. W nadchodzącym starciu nie widzę siebie wychodzącego do trzeciej lub czwartej rundy. Nie zrobię tego. Skończę Stipe w niecałe dwie rundy - dodał.
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
WWE Raw: Asuka vs. Kayden Carter - highlights

Źródło: Francis Ngannou - facebook


Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Ngannou: Pięć rund? Długo na to poczekacie

Newsletter

Newsletter

W dziale Biznes, Finanse, Prawo

  • Pozycjonowanie sklepów internetowych to proces, który wymaga długofalowych działań i odpowiedniej...

W dziale Sport

W dziale Lifestyle

W dziale High-Tech

W dziale Kultura

W dziale Gry

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...


Do góry  //  Sporty ekstremalne   »   Walki   »   Ngannou: Pięć rund? Długo na to poczekacie