2012.04.16// P. Rączka
Michał Szuster wygrał pierwszą rundę mistrzostw Polski w Enduro, które odbyły się w Sokółce. Zawodnik przez dwa dni rywalizacji, nie odniósł ani jednej porażki - wygrał 15 razy, a taki wyczyn w Enduro jest rzeczą wręcz niespotykaną. Na drugim miejscu, za mistrzem Europy, uplasował się jeden z największych talentów w naszym kraju - Paweł Szymkowski. Rewelacją zawodów okazał się zaledwie 17-letni Maciej Giemza, który zajął 4. miejsce.
Na trasie mogliśmy oglądać także mistrza Polski w rajdach samochodowych - Sebastiana Frycza, który powrócił do Enduro. Były kierowca zajął jednak dalszą pozycje, a znacznie lepiej spisał się od niego brat, który zajął trzecie miejsce. Imprezę popsuła policja, która dostała nakaz skontrolowania wszystkich zawodników biorących udział w zawodach.
- Trudno nie cieszyć się po takiej inauguracji sezonu. Od startu do mety nie czułem praktycznie żadnej presji ze strony rywali. To bardzo dobry prognostyk przed czekającą mnie już w maju pierwszą rundą mistrzostw Europy we Włoszech, tym bardziej, że do tego czasu będę miał okazję znacznie lepiej poznać nowy motor - powiedział na mecie w Sokółce, Michał Szuster.