2016.11.28// P. Rączka
Pod koniec roku po ponad rocznej przerwie do oktagonu wraca Ronda Rousey, która od razu stanie do walki o mistrzowski pas wagi koguciej. Przeciwniczką będzie Amanda Nunez, dla której obrona tytułu z legendą kobiecego MMA będzie największym wyzwaniem w karierze. Miesha Tate tego wieczoru będzie kibicowała obrończyni tytułu, która w jej ocenie ma zdecydowanie lepszą stójkę co powinna wykorzystać.
- Amanda to solidna zawodniczka i ma cios mocny jak uderzenie cegłą. On jest godną przeciwniczką i chcę żeby to właśnie ona wygrała. Ona jest dobrą i fajną dziewczyną i zasługuje na to zwycięstwo. To co sprawa trudność w przewidywaniu wyniku tego pojedynku, to Ronda i to co wniesie z sobą do oktagonu - powiedziała Tate.