2011.01.12// J. Knop
Ubiegły rok przyniósł nam wiele wspaniałych chwil związanych z mieszanymi sztukami walki. Kibice mogli podziwiać wiele wspaniałych ciosów, akcji oraz spektakularnych nokautów. Dziennikarze „
Sherdog'a”, czyli jednego z najbardziej znanych portali traktujących o MMA dokonali wyboru najlepszego nokautu roku 2010. Efektowne zakończenie walki przed czasem miało miejsce podczas starcia Robbie’go Lawler’a z Melvin’em Manhoef’em.
Pojedynek odbył się 30 stycznia 2010 roku i zakończył się fantastycznym triumfem Amerykanina. Mimo słabego początku walki dwudziestoośmiolatek zdołał przetrwać grad ciosów rywala i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Manhoef walczył bardzo dobrze i z każdym kolejnym ciosem osłabiał Lawler’a. Wszystko wskazywało na to, że właśnie on będzie mógł po walce wznieść ręce w górę w geście zwycięstwa. Niestety, jedno celne i piekielnie mocne uderzenie Lawler’a wystarczyło, by posłać go na deski.
Robbie Lawler
Robbie Lawler
Robbie Lawler
Melvin Manhoef
Melvin Manhoef
Melvin Manhoef