2016.04.14// P. Rączka
Mimo tego, że ma 42-lata wciąż jest gwarancją świetnych widowisk. Mark Hunt (12-10) nie zamierza mówić stop i wciąż jest głodny walk, a co najważniejsze - zwycięstw. Samoańczyk po serii dwóch ostatnich zwycięstw zakończonych nokautem, przedłużył kontrakt z federacją UFC i czeka na kolejny pojedynek. Po pokonaniu Antonio Silvy i Franka Mira
były mistrz K-1 World GP z 2001 roku zbliża się ponownie do ścisłej czołówki wagi ciężkiej. Kto wie czy kolejne dwie wygrane mocno nie przybliżą go do miana pretendenta do mistrzowskiego tytułu.
''Jestem bardzo zadowolony z przedłużenia kontraktu z UFC i czekam na umożliwienie dostarczenia rozrywki hordom ludzi żądnych krwi i szaleńcom na całym świecie!'' - skomentował Hunt przedłużenie kontraktu.