2016.07.04// P. Rączka
Mark Hunt nic a nic, nie obawia się zbliżającej walki z legendarnym Brockiem Lesnarem. Nowozelandczyk wręcz nie może się doczekać aż stanie z rywalem twarzą w twarz i udowodni mu że powrót do MMA wcale nie jest taki łatwy jak sobie wyobraża. 42-latek mimo wszystko przyznaje, że podchodzi z dużym szacunkiem do przeciwnika z racji tego co osiągnął, zanim zrezygnował z kariery w MMA.
- Mam nadzieję, że on wejdzie do walki jak szalony, a wtedy wyślę go do krainy snów. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie, ale nie sądzę , by on był tak głupi. Uważam, że będzie odrobinę mądrzejszy i wyjdzie pierwszy z inicjatywą, ale zobaczymy, co się wydarzy tamtej nocy - powiedział Hunt.