2016.03.28// P. Rączka
Mimo upływających lat Mark Hunt wciąż ma ogromny apetyt na wielkie walki i sukcesy. 42-latek po wygranej z Antonio Silvą i Frankiem Mirem po ciężkich nokautach, chce teraz walczyć z kimś z czołowej piątki. ''Super Samoan'' ciągle pozostaje w cyklu treningowym na wszelki wypadek, aby móc być gotowy na zastępstwo, gdyby jakiś kolega z branży doznał urazu. Potężny cios jakim dysponuje Nowo Zelandczyk to wielki atut w jego wachlarzu umiejętności, a przekonało się o tym już wielu czołowych zawodników.
- Chcę zmierzyć się z kimś z czołówki dywizji. Każdy z pierwszej piątki UFC będzie mi pasował.Jeśli któryś z nich dozna kontuzji w trakcie przygotowań, zdecydowanie chciałbym wejść na jego miejsce i walczyć szybciej. Jeśli tak się stanie, to jestem gotowy i czekam na telefon od UFC - zaznacza Hunt.