2015.10.22// P. Rączka
Marcin Tybura (13-1) już niemal trzy lata z powodzeniem występuje w M-1 Global, dzierżąc mistrzowski pas tej federacji. Nasz najlepszy ciężki w kontrakcie ma zapisaną jeszcze tylko jedną walkę, jaką musi stoczyć. Polak ma już plany na dalszą karierę i daje jasno do zrozumienia, iż jest już po słowie z federacją UFC. O wszystkim zdecydują kwestie finansowe, bowiem nasi sąsiedzi potrafią dobrze wynagrodzić swoich najlepszych zawodników.
Tybura zaznacza również, że nie przewiduje występów dla KSW, bowiem rodzima federacja nie jest w stanie zapewnić mu godnych rywali, ani też odpowiednio mu zapłacić.
- Jeśli wszystko będzie tak jak myślę to chciałbym dołączyć do amerykańskiej organizacji UFC - mówi Marcin w rozmowie z Echo Turku.