2017.06.13// P. Rączka
Jimi Manuwa (17-2) ma duży apetyt na to, aby utrzeć nosa Daniela Cormiera (19-1) za jego słowną pewność siebie. 37-latek skomentował postawę mistrza wagi półciężkiej w dość nietypowy sposób, zarzucając mu otyłość i to, że jego miejsce jest w wyższej kategorii wagowej. Nie od dziś wiadomo, że Amerykanin chciałby pojedynku ze swoim rodakiem, ale wcześniej musi poczekać na rozstrzygnięcie jego walki z Jonem Jonesem.
- Daniela Cormiera można porównać do szkolnego tyrana – jest jednym z tych grubych dzieciaków, większych od swoich rówieśników, który wykorzystuję swoją wagę by położyć się na przeciwnika i śmiać się z każdego. W ten sposób próbuje zbliżyć się do mnie. Ale nie jesteśmy już w szkole, Daniel. Jesteśmy dorosłymi mężczyznami i nie bawię się w to gówno. Możesz na mnie gadać ile chcesz, ja odwdzięczę Ci się w oktagonie - powiedział Manuwa.