2009.11.05// A. Sumarowska
Już 7 listopada w Tokio, na gali „Sengoku” lider KSW, Mamed Khalidov, zmierzy się z Jorgem Santiago, mistrzem japońskiego stowarzyszenia. Walka zapowiada się imponująco gdyż przeciwnik Mameda, to zawodnik z najwyższej półki, potrafiący zaskoczyć jednym ciosem.
Mamed Khalidov....
...w KSW....
...nie ma sobie równych.
Starcie w Japonii zakontraktowano na trzy, pięciominutowe rundy. Zawodnicy mogą ważyć do 83 kg, co dla 90 – kilogramowego Khalidova jest minusem, bo musi przed walką skupić się na utracie wagi.
Eksperci z dziedziny sztuk walki, podkreślają wysoki poziom Santiago, jednak mimo tego stawiają na Polaka, czeczeńskiego pochodzenia.
Przeczytaj także: Za daleko do Tokio? Jedź do Gdyni! »Mamed Khalidow urodził się w Groznym, 17 lipca 1980 roku i wieku 17 lat przybył do Polski, wraz z grupą swoich rodaków. We Wrocławiu uczył się języka, studiował na Uniwersytecie Warmińsko – Mazurskim, a swój talent szlifował w Olsztynie.
Mamed w akcji
Jego przygoda ze sportem zaczęła się w wieku 12 lat, kiedy zaczął trenować karate. Dopiero po przybyciu do Olsztyna rozpoczął treningi boksu, zapasów oraz taekwondo. Od 2004 roku startuje w MMA, gdzie zdobył w kategoriach do 85 i 90 kg, międzynarodowe Mistrzostwo Polski.
Przeczytaj także: MMA czyli mieszane sztuki walki »Z organizacją Konfrontacja Sztuk Walki (KSW), związany jest od 2007 roku. W 2008 roku zmienił organizację na amerykańską EliteXC, gdzie stoczył zwycięską walkę w wadze półciężkiej, z Jasonem Guidem. Kariery w USA nie mógł kontynuować, ze względu na problemy finansowe EliteXC, która zakończyła działalność.
Wrócił do KSW, i po wyleczeniu kontuzji palca, złamanego w czasie walki z Guidem, ponownie wszedł na ring. Dnia 15 maja 2009 roku stoczył pojedynek z Brazylijczykiem Danielem Acacio, nokautując go w 70 sekundzie. Dało mu to tytuł pierwszego w historii, Międzynarodowego Mistrza KSW.
W październiku tego roku, Khalidov podpisał kontrakt z japońską organizacją World Victory Road. W ramach umowy ma stoczyć trzy walki, z czego pierwszą będziemy oglądać już 7 listopada, na gali Sengoku 11. Zobaczymy jak Mamed poradzi sobie z Jorgem Santiago.