2012.05.11// P. Rączka
Słynny częstochowski klubu Adrenalina Fight Częstochowa, który prowadzony jest przez znanego zawodnika MMA - Krzysztofa Kułaka, postanowił wystosować specjalnie oświadczenie, odnośnie osoby Marcina Najmana i jego przygody z walkami w formule MMA. Członkowie klubu z miasta, z którego pochodzi "El Testosterona", są zażenowani tym, iż oni ciężko pracują i odnoszą sukcesy, a nazywani są tak samo jak były bokser - czyli sportowcami - co jak się okazuje, może ubliżyć.
AFC prosi o nie nazywanie Marcina Najmana sportowcem, a już na pewno nie sportowcem z Częstochowy, bowiem - krótko mówiąc - nie jest on sportowcem.
Treść oświadczenia:"Zarząd AFC oraz działacze Adrenaliny po wspólnym obejrzeniu na żywo jednej z głównych walk na gali MMA Attack stwierdza, że jako Częstochowianie czujemy się zobowiązani do jakiegokolwiek komunikatu na temat tej walki celebrytów, z uwagi na to, że przeciwnik Litwina nie stawił żadnego oporu i po raz kolejny pokazał swój brak serca i charakteru do walki.
Patrząc na obraz walki można było stwierdzić, że taktyka obrana przez teoretycznie bardziej doświadczonego polegała właśnie na unikaniu walki.
Patrząc obiektywnie na walkę w parterze – żaden z ciosów wyprowadzonych przez stojącego nie doszedł do szczęki, splotu czy wątroby przewróconego, de facto tego, który do tej walki tak bardzo się przygotowywał i tak bardzo mówił i obnosił się ze swoimi przygotowaniami.
Obecnie można usłyszeć plotki, że przegrana wynikała z rozwolnienia jakiego dostał ze strachu przed samą walką. I walka powinna być powtórzona!
Biorąc to wszystko pod uwagę i mówiąc o sobie: „My sportowcy z Częstochowy” – czujemy wstyd za tę osobę i zwracamy się po raz kolejny do mediów ogólnopolskich i częstochowskich o nie nazywanie Marcina sportowcem.
Używanie tego terminu w naszym przypadku ma jakiekolwiek podstawy poparte wieloletnimi treningami oraz wynikami sportowymi, podczas gdy w przypadku wspominanej wcześniej osoby nie ma żadnego sensu.
Dobrze wiemy jaką dobrą robotę charytatywną robi Częstochowianin w naszym mieście i jak bardzo się tym chwali. Dlatego szanujemy go za to i ten komunikat nie ma na celu w jakikolwiek sposób obrazić osoby Marcina, ma jeden cel i jedno przesłanie: Marcin Najman nie jest sportowcem z Częstochowy, ponieważ nie jest sportowcem!
Zarząd AFC"