2015.01.20// P. Rączka
Kilka dni temu, gdy Dana White poinformował, że jeśli Anderson Silva odniesie zwycięstwo w walce z Nickiem Diazem zostanie pretendentem do mistrzowskiego tytułu, zdziwieni byli nawet najwięksi fani MMA. Jedną z ofiar takiej decyzji był bez wątpienia Lyoto Machida, który wprost powiedział, iż system wyłonienia zawodników do walki o mistrzowski pas powinien być jasny i klarowny. Jak wielu wie – nie zawsze tak jest, a dla federacji liczy się tylko ilość sprzedanych biletów i PPV.
- Nie jestem w stanie powiedzieć, czy jest to sprawiedliwe, czy też nie. Anderson to zawodnik z wielkim dorobkiem, to nie jest byle kto. Jeżeli Dana White uznał, że powinien on walczyć o pas, ja nie będę się sprzeciwiał tej decyzji. Moim zdaniem kryteria doboru pretendenta powinny być bardziej przejrzyste. Nie jestem kimś, kto lubi narzekać. Skupiam się tylko na swej pracy – powiedział Machida.