2017.07.06// P. Rączka
Wiele wskazuje na to, że Łukasz Jurkowski w swojej kolejnej walce na gali KSW zmierzy się z dobrze znanym polskim fanom Joyem Silvą. Amerykanin znany jest głównie ze swojej trylogii jaką stoczył z Michałem Materlą. Po kilku latach przerwy także zamierza wrócić do MMA i już spotkał się z właścicielami KSW. Sam ''Juras'' nie obawia się groźnego rywala i twierdzi, że będzie walczył z tym, kogo z nim zestawią.
- Uważam, że jest to jedno z zestawień, które mogłoby być interesujące bardzo, bo są to obydwaj wyraziści zawodnicy, a przede wszystkim spotkałyby się dwa kompletnie inne charaktery. Nowe oblicze „Jurasa” jest takie oparte na spokoju, braku trahstalku, a Jay Silva całe swoje jestestwo opiera na tym, że zaczyna walkę w momencie, w którym podpisuje kontrakt, a kończy ją w dniu walki na ringu. To jest też taktyka. Umieć siedzieć w głowie komuś przez 2-3 miesiące i robić mu tam małą dziurkę cały czas - powiedział Kawulski dla MMA news.pl