2013.06.26// P. Rączka
Niemal po dziesięciu latach dojdzie do wielkiego rewanżu dwóch wielkich gwiazd nieistniejącej już japońskiej federacji PRIDE. Organizacji Legend Fighting Show zakontraktowała już pojedynek Alexandra Emelianenko (MMA 22-6) z legendarnym Mirko Filipoviciem (MMA 28-10-2, UFC 4-6). Obaj walczyli ze sobą w 2004 roku na białym ringu w podtokijskiej Saitamie. "Cro Cop" swoim firmowym wysokim kopnięciem posłał na deski ówczesnego czołowego rosyjskiego ciężkiego.
- Uzgodniliśmy już wszystkie warunki kontraktu. Jestem przekonany, że jeśli oczywiście żadnego z zawodników nie wyeliminuje kontuzja pojedynek odbędzie się na sto procent. Mirko wyraził zgodę na tę walkę. Aby sprawiedliwości stało się za dość musi dać rewanż Alexandrowi Emelianenko. Ponadto bardzo poważnie traktuje to wyzwanie, szczególnie dlatego, że będzie bił się w ojczyźnie Emelianenki – powiedział menedżer chorwackiego kickboksera.