2016.06.07// P. Rączka
Świat MMA znów pogrążył się w żałobie. W szpitalu w Coral Gables na Florydzie potwierdzono śmierć „Kimbo Slice” (5-2). Nie są znane przyczyny zgonu gwiazdy Bellatora, która w ostatnim czasie swoimi występami przyciągała przed telewizory tysiące ludzi. Wiadomo, że Amerykanin nie prowadził zdrowego trybu życia - po jednej z jego ostatnich walk wykryto w organizmie niedozwolone środki. Kevin Ferguson to popularny były uliczny wojownik, który rozpoznawalność uzyskał poprzez publikację filmów w serwisie YouTube.
Kimbo w czerwcu 2015 roku znokautował Kena Shamrocka, a w lutym bieżącego roku odprawił ciosami „Dadę 5000” po bardzo kontrowersyjnym pojedynku. Wynik tego starcia uznano później jako no-contest po oblaniu testów.