2015.10.27// P. Rączka
Kilka dni temu Jon Jones oficjalnie powrócił do UFC, ale na jego występ będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Pod nieobecność byłego dominatora swoją mocną pozycję zaczyna zaznaczać Daniel Cormier, który po wywalczeniu tytułu zdążył go już obronić w rywalizacji z Gustafssonem. Aktualny mistrzi pretendent już raz spotkali się w oktagonie, a lepszy wówczas okazał się Jones. Rewanż bez wątpienia byłby hitem, dlatego warto czekać na takie zestawienie.
- Pracujemy nad tym z UFC w tej chwili. Uważam, że w perfekcyjnym świecie Nowy Jork zostaje zaklepany i Jon wraca 23 kwietnia na Madison Square Garden. Tak by było oczywiście w perfekcyjnym świecie - powiedział menadżer zawodnika. Termin wydaje się mimo wszystko realny, bowiem Cormier zapowiedział dłuższą przerwę
- w tym roku walczył już trzy razy.