2015.09.30// P. Rączka
Jon Jones stanął przed sądem, aby odpowiedzieć za spowodowanie wypadku samochodowego, jaki miał miejsce w kwietniu tego roku. Były mistrz kategorii półciężkiej UFC przyznał się do winy, a sędzia ukarał go osiemnastomiesięcznym zawieszeniem oraz pracami społecznymi w wymiarze 72 godzin. Warto wspomnieć, że Amerkanin wówczas zbiegł z miejsca wypadku, w samochodzienie znaleziono narkotyki, a potrącona została kobieta w ciąży.
- Organizacja UFC jest świadoma, że Jon Jones doszedł dzisiaj rano do porozumienia z władzami Albequerque. W rezultacie, UFC rozpatrzy powyższe porozumienie, zanim omówi potencjalny powrót Jonesa do sportu - powiedział Dana White, obecny na sali rozpraw.