2017.07.29// P. Rączka
Jimi Manuwa to bardzo utalentowany zawodnik MMA, który wciąż czeka na to, aby udowodnić swoją wartość. 37-latek jest przekonany, że w ciągu najbliższych miesięcy otrzyma mistrzowską walkę, bo po prostu przebieg jego kariery na to wskazuje. Były rywal Jana Błachowicza musi tylko wygrać z Volkanem Oezdemirem i czekać na to, co przyniosą najbliższe tygodnie w jego kategorii wagowej. Amerykanin ma w planach także walkę bokserską oraz nie wyklucza zmianę kategorii wagowej.
- Wiem, że walka o pas się zbliża. Nie ma znaczenia czy dostanę ją teraz, pod koniec roku, czy może nieco później. Wiem, że się zbliża, więc potrzebuję tylko następnego zwycięstwa. Po tym starciu będą się dziać wielkie rzeczy. Może będzie to walka o pasa, a może starcie z Davidem Hayem. Jest wiele opcji i to są opcje z dużym potencjałem - powiedział Manuwa.