2016.09.04// P. Rączka
Jan Błachowicz nie zdołał sprawić niespodzianki w starciu z niezwykle wymagającym Alexanderem Gustafssonem. Polak po trzyrundowej batalii przegrał jednogłośnie na punkty. Były mistrz KSW przyzwoicie radził sobie w stójce, ale Szwed widząc to sprowadzał bez większych problemów walkę do parteru, gdzie znacząco dominował nad rywalem. W tej płaszczyźnie nasz zawodnik nie miał w ogóle pomysłu jak przeciwstawić się byłemu pretendentowi do mistrzowskiego pasa UFC.
Dla Błachowicza była to trzecia porażka w ostatnich czterech walkach. Jego przygoda w UFC rysuje się w ciemnych barwach. Jedyne co może go uchronić przed rozwiązaniem kontraktu to to, iż przetrwał do końca pojedynku i nie pozostawił po sobie tak złego wrażenie jak w innych pojedynkach.