2012.05.07// P. Rączka
Dobrze znany polskim kibicom James Thompson, pokonał po trzy rundowej walce Bobby’ego Lashleya na gali Super Fight League 3 w New Delhi w Indiach. Sędziowie zgodnie punktowali 29-28 na zwycięstwo Anglika. Tak żenującej walki świat MMA nie widział już dawno. Obu zawodnikom sił starczyło tylko na niecałą(!) pierwszą rundę... a musieli ich stoczyć trzy. Im dalej tym gorzej - żaden z nich nie miał nawet sił obalić rywala, a walka w stójce to sporadyczne "ospałe" ciosy.
The Colossus w trakcie walki dwukrotnie uderzył rywala poniżej pasa, co było dla zawodników - no, dla Lashleya na pewno nie do końca - jak zbawienie, bowiem mieli czas, aby złapać oddech i odpocząć.
Walka wieczoru: - Open.: James Thompson pok. Bobby’ego Lashleya przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).
Pozostałe: - 57 kg.: Joanne Calderwood pok. Lenę Ovchynnikovą przez jednogłośną decyzję (3 x 30-26)
- 60 kg.: Anup Kumar pok. Chatmongkhona Simmę przez TKO (uderzenia w parterze), 4:55 runda 1
- 80 kg.: Kultar Gill pok. Quintona Arendse przez TKO (uderzenia w parterze), 0:51 runda 1
- 93 kg.: Trevor Prangley pok. Bagę Agaeva przez TKO (uderzenia w parterze), 2:03 runda 3
- 70 kg.: Lakwinder Sekhon pok. Vladimira Todorova przez TKO (niezdolność do kontynuowania walki), 5:00 runda 2
- 62 kg.: Gurdarshan Mangat pok. Liu Si Sionga przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:37 runda 2
- 84 kg.: Zelg Galesic pok. Douga Marshalla prze KO (latające kolano), 0:34 runda 1