2017.10.15// P. Rączka
Alexander Gustafsson zapowiedział, że zamierza poczekać na zwycięzcę pojedynku między mistrzem Danielem Cormierem i Volkanem Oezdemirem. Szwed tym samym postawił się w roli kolejnego pretendenta do mistrzowskiego pasa. Pytanie tylko czy taki sam pogląd na sprawę ma federacja. Zapewne UFC wolałoby, aby Gustafsson udowodnił jeszcze raz swoją wartość, w starciu z rywalem z czołowej piątki rankingu.
- Volkan ma szansę w wymianie bokserskiej. Nie jest kimś, kogo chcesz zlekceważyć. On jest piekielnie mocnym puncherem. DC jest jednak lepszym zawodnikiem. Cormier może przyjąć cios, ma kondycję i jest lepszym zawodnikiem MMA niż Volkan. Widzę więc DC jako tego, który wygra walkę. On posadzi Volkana na tyłku! Obali go i zdominuje w parterze. Volkan jest podobny do Anthony’ego Johnsona - mocny bokser. Nie widzieliśmy zbyt dużo jego walk w parterze i myślę, że DC go obali - analizuje Gustafsson.