2010.02.02// S. Kozak
Franck Cammas wraz ze swoją załogą na trimaranie Groupama3, wyruszył w niedzielę w kolejną podróż po Jules Verne Trophy – nagrodę za najszybsze opłynięcie świata. Przygodę swoją zaczęli o 13:55 i 53 sekundy i muszą ją zakończyć szybciej niż w 50 dni, 16 godzin i 20 minut.
To już trzecia próba Francka Cammasa pobicia rekordu, ustanowionego przez Bruno Peyrona w 2005 roku na katamaranie Orange. By osiągnąć swój cel, musi wrócić na linię startu (latarnia morska Créac'h na wyspie Ushant) przed godziną 6:14 i 57 sekund, 23 marca.
Groupama3
Franck Cammas
Groupama3
Na początku rejsu dziesięcioosobowa grupa Cammasa ma odrobinę straty do wcześniejszego wyniku, spowodowaną zmianą kierunku wiatru.
Ostatnia próba zdobycia Trophy zakończyła się 16 listopada 2009 roku z powodu uszkodzenia trimaranu, które uniemożliwiało dalszą żeglugę.
Pierwsza została przerwana pod koniec 2008 roku na wysokości Nowej Zelandii. Wtedy trimaran stracił pływak i wywrócił się.
Groupama3
Groupama3
Groupama3
Groupama3
Groupama3
Groupama3