2012.12.20// J. Grygiel
Któż z nas nie marzył kiedyś, aby wzorem bohaterów z lat młodzieńczych wyruszyć na poszukiwanie skarbów i przeżyć pełną przygód wyprawę? Dziś to pragnienie jest na wyciągnięcie ręki, a wszystko, czego będziesz potrzebował, zmieści się w kieszeni spodni.
Geocaching – co to takiego i jak to się zaczeło? Najprościej mówiąc, geocaching to gra terenowa polegająca na poszukiwaniu ukrytych przez innych uczestników zabawy skrytek z rozmaitymi skarbami. Ich odnalezienie możliwe jest dzięki znajomości współrzędnych geograficznych, które wprowadzamy do odbiornika GPS. Tym sposobem uda nam się namierzyć przybliżoną lokalizację skrytki, którą będziemy mogli znaleźć wykazując się sprytem i spostrzegawczością.
Narodziny geocachingu związane są z rokiem 2000, kiedy odkodowany został sygnał wysyłany przez satelity do nadajników GPS. W maju tego roku, pochodzący z USA informatyk Dave Ulmer postanowił sprawdzić jego precyzyjność i ukrył w lesie pojemnik, do którego współrzędne opublikował na grupie dyskusyjnej użytkowników GPS. Aby zachęcić innych do poszukiwań, wypełnił ów pojemnik rozmaitymi przedmiotami – znajdowały się w nim między innymi: filmy, książki, oprogramowanie komputerowe oraz... proca. Każdy, kto odnalazł przygotowaną przez Ulmera skrytkę, mógł zabrać dla siebie dowolną znajdującą się wewnątrz niej rzecz, w zamian jednak musiał pozostawić jakiś przedmiot należący do siebie. Pomysł Amerykanina spotkał się z dużym zainteresowaniem. W ciągu kilku dni na liście dyskusyjnej pojawiło się wiele wiadomości od osób relacjonujących poszukiwania pojemnika Dave'a, oraz tych, którzy postanowili przygotować własne skrytki i publikowali koordynaty doń.
Skrytki, skarby i projektyW ciągu ponad dwunastu lat swojego istnienia, geocaching rozrósł się do niesamowitych rozmiarów. Na całym świecie znajduje się ponad milion ukrytych skrzynek, w Polsce – bez mała sześć tysięcy. Poszukiwanie dla samej idei, choć dla niektórych bez wątpienia pasjonujące, szybko mogłoby się znudzić. Dlatego osoby zakładające skrzynki usiłują owe eksploracje uatrakcyjnić. Skrytki umieszczane są niejednokrotnie w miejscach wyjątkowych, czy to ze względu na walory turystyczne, przyrodnicze czy historyczne. Dzięki temu poszukując skarbów, można przy okazji zwiedzić piękne i interesujące zakątki.
Istnieje kilkanaście typów skrzynek, różniących się między innymi stopniem zaawansowania. Najprostsza, tradycyjna skrzynka, to nic innego jak pojemnik o różnej wielkości wypełniony skarbami. Tak zwane „multi-cache” to z kolei skrzynka składająca się z kilku etapów pośrednich, z których pierwszy prowadzi do drugiego, drugi do trzeciego i tak dalej. Dopiero na końcu tej drogi odszukamy skrytkę właściwą. Innym, równie ciekawym typem skrzynki jest Mystery Cache, której odnalezienie może wymagać rozwiązania mniej lub bardziej wymagającej łamigłówki. To oczywiście tylko wierzchołek góry lodowej - są jeszcze choćby „skrytki wydarzenia”, przy których odbywają się spotkania miłośników geocachingu i które w związku z tym należy odnaleźć w ściśle określonym czasie, czy też tzw. EarthCache, zawierające informacje edukacyjne związane z geologią Ziemi oraz współrzędne miejsca, gdzie trafić można na opisywane zjawisko.
Na wyposażeniu każdej skrzynki obowiązkowo muszą znaleźć się: logbook - czyli mały notatnik zawierający opis skrzynki i miejsce na dokonywanie wpisów przez kolejne osoby, które ją znajdą oraz ołówek (najlepiej wraz z temperówką). A także fanty, choć należy wspomnieć, że nie w każdej skrytce znajdziemy coś poza wymienionymi wyżej rzeczami – niektóre są zwyczajnie za małe, żeby pomieścić coś więcej. Skarby, które możemy znaleźć wewnątrz skrytki bywają niesamowicie różne i zależą od fantazji i budżetu zakładającej ją osoby. Mogą to być przedmioty wartościowe, pamiątkowe, praktyczne (na przykład kurtka przeciwdeszczowa czy składany parasol), rzeczy w jakiś sposób związane z miejscem, do którego dotarliśmy – mapy, przewodniki turystyczne, książki itp. Pamiętajmy jednak, że na geocachingu się nie obłowimy – każdy zabrany przez nas przedmiot należy zastąpić innym przedmiotem, o podobnej lub większej wartości.
Rzeczą, która bez wątpienia warta jest wzmianki, są „projekty” geocache. Są to niejednokrotnie bardzo rozbudowane, wieloetapowe gry, podczas których odnajdując kolejne skrytki, poznajemy miejsca ważne dla jakiegoś regionu, lub interesujące ze względów historycznych. I tak na przykład biorąc udział w geocachingowych projektach możemy zwiedzić rynki średniowiecznych miast województwa małopolskiego, hydrotechniczne zabytki Pomorza, poznać obszary na terenie Polski gdzie odnaleziono meteoryty, czy odwiedzić polskie muzea kolejnictwa.
Jak zacząć? Czego potrzebuję? Jakie są zasady? Na początek wystarczą chęci, dostęp do internetu oraz (opcjonalnie) odbiornik GPS. Przed rozpoczęciem swojej pierwszej wyprawy, należy przejrzeć bazę skrzynek znajdujących się w okolicy. Skorzystaj z baz danych znajdujących się w którymś z serwisów internetowych poświęconych geocachingowi, na przykład geocaching.pl lub opencaching.pl. Oba te serwisy pozwalają na korzystanie zarówno z wyszukiwarki skrzynek, jak i map z naniesionymi nań współrzędnymi. Jeżeli dopiero zaczynamy swoją przygodę z geocachingiem, dobrze, aby była to skrzynka tradycyjna, o niezbyt wysokim stopniu trudności zarówno zadań, jak i terenu. Poziom trudności określany jest w skali pięciopunktowej, gdzie 1 to poziom łatwy i przystępny dla każdego, zaś 5 to poziom ekstremalny, dostępny dla bardzo doświadczonych poszukiwaczy, wymagający wyspecjalizowanej wiedzy i sprzętu. Dobrze też, aby nasz pierwszy cel był niedawno odnaleziony przez kogoś innego – unikniemy wtedy rozczarowania, związanego z odnalezieniem skrzynki zniszczonej lub rozkradzionej.
Po wybraniu konkretnej skrytki, dobrze jest poczytać szczegóły, zawierające dodatkowe informacje. Upewnimy się w ten sposób, że jest to na pewno to, co chcemy odnaleźć i będziemy mogli dobrze przygotować się do wyprawy. Zapoznaj się z okolicą, ukształtowaniem terenu, poznaj szczegóły dotyczące dojazdu. Uzbrojony w tę wiedzę wyekwipuj się stosownie, wprowadź koordynaty do odbiornika GPS (lub spakuj mapy) i ruszaj!
Pamiętaj, że odbiornik GPS zaprowadzi cię w pobliże skarbu, odszukać musisz go już bez użycia elektroniki, korzystając ze spostrzegawczości i sprytu. Kiedy uda ci się odnaleźć skrytkę, możesz poczuć się jak Indiana Jones. I choć jej wartość jest zapewne nieporównywalnie mniejsza od Arki Przymierza, uważaj, żeby jej nie zniszczyć. Wpisz do logbooka swoje dane i ciesz się zdobytymi fantami oraz przeżytą przygodą. Na koniec, już po powrocie do domu nie zapomnij wprowadzić odpowiednie logi w serwisie, w którym zarejestrowana była dana skrzynka.