2017.07.17// P. Rączka
Frank Mir po odejściu z UFC wyrasta na dość ciekawą postać, jeżeli chodzi o zawodnika wagi ciężkiej dostępnego poza największą organizacją MMA. Sam zawodnik wierzy, że walki w innych federacjach pozwolą mu na wielkie walki, na których były mistrz UFC wagi ciężkiej będzie mógł sporo zarobić. Mówi się o pojedynku z Fedorem Emelianenko, ale sam Mir wierzy, że uda mu się stoczyć bitwę z samym Brockiem Lesarem.
- Musieliśmy dojść do wspólnego porozumienia i efektem tego była decyzja o zwolnieniu mnie z organizacji. W tej chwili rozważam wszystkie opcje. Rozmawiamy na temat tego, kto mógłby być moim przeciwnikiem, więc myślę mniej więcej o tym kto przedstawi ofertę na walkę i z kim. Myślę, że możemy mówić nawet o Brocku Lesnarze. Są więc różne pomysły i tak naprawdę jest nieskończenie wiele możliwości - powiedział Mir.