2017.12.03// P. Rączka
Alistair Overeem już w pierwszej rundzie przekonał się o sile Francisa Ngannou. Francuz potężnym podbródkowym ciężko znokautował Holendra, odcinając mu momentalnie ''prąd''. Po tak udanym i efektownym występem nikt już nie może mieć wątpliwości, że Ngannou potwierdził status największego prospekta kategorii ciężkiej UFC i zapewnił sobie walkę o pas królewskiej dywizji.
Z kolei Overeem po raz kolejny będąc blisko mistrzowskiego starcia, zaznaje goryczy porażki i mało prawdopodobne czy jeszcze kiedyś będzie mu dane zawalczyć o pas.