2016.11.30// P. Rączka
Fabricio Werdum w swojej najbliższej walce zmierzy się w rewanżowym starciu z Cainem Velasquezem na gali UFC 207. Dla Brazylijczyka będzie to jeden z kroków do odzyskania mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej. Sam zawodnik nie jest jednak zadowolony z aktualnego pracodawcy, który pomija go w wielkic wydarzeniach i należycie nie promuje. Fabricio z dużym dystansem patrzy na przedłużenie umowy z UFC.
- Czułem zażenowanie, kiedy byłem w Nowym Jorku, by porozmawiać ze sponsorami i zapytałem UFC o możliwość bycia gościem specjalnym gali UFC 205, a oni mi tego odmówili. Mój menadżer musiał kupić mi normalny bilet na galę w Madison Square Garden, ale nie podobała mi się ta cała sytuacja. Wyobraźcie sobie – były mistrz wagi ciężkiej bez biletu - powiedział Werdum.