2017.03.22// P. Rączka
Fabricio Werdum (21-6-1) miał zmierzyć się z Benem Rothwellem (36-10), ale ich walka została anulowana z powodu podejrzeć przez USADE, iż rywal stosował niedozwolone środki. Brazylijczyk mimo odwołania pojedynku nie zwalnia tempa i wciąż ciężko trenuje licząc, że w razie potrzeby będzie mógł zastąpić na majowej gali kontuzjowanego Miocica (16-2) lub dos Santosa (18-4). Przypomnijmy, że będzie to mistrzowski pojedynek w wadze ciężkiej.
- Byłem gotowy na walkę 13 maja z Benem Rothwellem, ale USADA dobrała się do niego i nie wiem dokładnie co się wydarzyło. To bardzo źle, czekałem na tę walkę, ponieważ on naopowiadał dużo głupot. Sporo moich walk anulowano, ostatnią z Cainem Velasquezem. Teraz czekam na następną, myślę że z Overeemem, albo Cainem około lipca. Mimo to zacząłem mój obóz, wiesz jak jest, w zeszłym roku mieliśmy sporo kontuzji, nie mówię, że Stipe lub Cigano będą kontuzjowani, ale to może się stać, gdy ciężko trenujesz. Do 13 maja jestem gotowy, może zobaczę walkę, a jeśli zadzwonią do mnie, będę gotowy na tę - powiedział Werdum.