2013.10.11// P. Rączka
Damian Grabowski w przyszłym miesiącu stoczy walkę o mistrzowski pas federacji M-1 Global z Kennym Garnerem. Najlepszy polski ciężki nie ukrywa jednak tego, że priorytetem dla niego jest federacja UFC z którą chce związać się w przyszłym roku. Dla 33-letniego fightera ma to być nie tylko spełnienie, jeśli chodzi o zawodową karierę, ale również próba osiągnięcia czegoś więcej. "Pitbull" przyznał również, że w najbliższym czasie nie ma zamiaru wiązać się z federacją KSW.
- Mogę zdradzić, że rozmawiałem z UFC. Dwukrotnie były prowadzone negocjacje matchmakerem UFC Joe Silvą. Wówczas do podpisania kontraktu nie doszło. Teraz priorytetem jest walka o pas na gali M-1 Global. Jeśli wygram tę walkę, być może kolejną, to mam nadzieję, że będzie łatwiej dostać satysfakcjonującą ofertę z UFC. Ewentualna kariera w UFC może się różnie potoczyć i dlatego nie zamykam się na walki w KSW. Po ewentualnym powrocie chciałbym stanąć na ich ringu - powiedział Grabowski.