2018.01.17// P. Rączka
Wygląda na to, że szorstka współpraca Cris Cyborg z UFC dobiega pomału końca. Dana White niedawno dolał oliwy do ognia mówiąc, że nie jest zainteresowany budowaniem dywizji piórkowej kobiet, gdyż na rynku pozostaje mało talentów i ciekawych zawodniczek w tej kategorii wagowej. Mistrzyni tej dywizji jest zdania, że to UFC nie potrafi zakontraktowa odpowiednich zawodniczek. Robi to natomiast konkurencja.
- Mają pas wagi do 145 Ibs od roku. Ale nie widać dziewczyn walczących w tej wadze, tylko dziewczyny walczące o pas dywizji. Oni wiedzą, że ja chcę to zrobić dla siebie. Mówią mi: nie mamy takich dziewczyn. Ale takie dziewczyny są. Bellator kontraktuje dziewczyny do 145 Ibs. niemal co tydzień. Bellator tworzy moją bardzo silną dywizję. To będzie wielka dywizja, moja dywizja w Bellatorze. Zasmuca mnie to bardzo, bo ja jestem w UFC, a nie mam dziewczyn, z którymi mogłabym walczyć. Mogę brać superfighty, ale moim celem jest rozwijanie całej dywizji. Zostały mi trzy walki w kontrakcie z UFC, a potem udam się tam, gdzie powinnam być - powiedział Cyborg.