2016.11.01// P. Rączka
Medialne zaczepki pomiędzy Chrisem Weidmanem (13-1) a Michaelem Bispingiem (30-7) nie mają końca. Wszystko prowadzi tylko do jednego - aż obaj w końcu staną w oktagonie i tam wyjaśnią sobie, który z nich jest lepszym zawodnikiem. Tym razem były mistrz atakując obecnego odniósł się po raz kolejny do jego umiejętności twierdząc, iż wszyscy czołowi zawodnicy byliby faworytami w walce z Bispingiem.
- Dywizja średnia jest teraz jedną z najlepszych, poza mistrzem. Czuję, że tylko mistrz tu nie pasuje. Myślę również, że powinien być underdogiem w walce z każdym z top 10. Myślałem, że Dan Henderson wygrał tę walkę, myślałem też, że wygrał pierwszą, drugą i piątą rundę. Powinno być 10-8, prawie go skończył w pierwszej rundzie i to mogło zostać zatrzymane - powiedział Weidman.